100-latka w Chlebczynie
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Aktualności
- Utworzono: 22 czerwiec 2016
- Wioletta Zawadka
19 czerwca swoje 100 urodziny obchodziła mieszkanka Chlebczyna pani Julianna Szewczuk. W remizie rodzina i mieszkańcy wsi przygotowali Jubilatce przyjęcie, na które przybyli m.in. sarnaccy księża, w tym proboszcz ks. prałat Andrzej Jakubowicz, przedstawiciele władz gminy Sarnaki: Wójt Andrzej Lipka, Przewodnicząca Rady Gminy Małgorzata Korbut, Sekretarz Gminy Małgorzata Wawryniuk. Henryk Mułenko zapewnił akompaniament do śpiewanych toastów. Delegaturę Urzędu Wojewódzkiego w Siedlcach reprezentował jej kierownik Mariusz Orzełowski. Przybyli też przedstawiciele Placówki Terenowej KRUS w Łosicach. Jej kierownik Zbigniew Sawicki wręczył Jubilatce wraz z życzeniami decyzję o podwyższonej emeryturze. List gratulacyjny pani Juliannie przesłała premier Beata Szydło.
Pani Julianna urodziła się w Łysowie w 1916 roku. Gdy miała 4 lata straciła matkę. Przygarnęła ją znacznie starsza siostra mieszkająca w Rzewuszkach. Tam Jubilatka spędziła całą młodość do momentu kiedy to w 1938 roku poznała Franciszka Szewczuka, za którego wyszła za mąż i z którym zamieszkała w Chlebczynie. W czasie II Wojny Światowej w wybudowanym w 1942 roku domu państwa Szewczuków zamieszkali Niemcy. Do końca wojny państwo Julianna i Franciszek musieli znosić ich towarzystwo. Pani Julianna ma trzy córki, które rozjechały się po Polsce - mieszkają w Zamościu, Krakowie i Siedlcach. Na 100 urodziny mamy stawiły się wszystkie wraz z rodzinami. Następne pokolenia to 3 wnuków i 6 prawnuków Dostojnej Jubilatki.
Julianna Szewczuk odznacza się - jak na swój wiek - dobrym zdrowiem, nie wykazuje oznak demencji, apetyt jej dopisuje. Sama twierdzi, że długowieczność zawdzięcza optymistycznemu podejściu do życia i głębokiej wierze.
Dwieście lat, pani Julianno!!!